Cześć!

Odrobina blasku jeszcze nikomu nie zaszkodziła. To właśnie dlatego kupiłam paletkę cieni do powiek Electric Pastels z serii Love You So Mochi od NYX Cosmetics. Takich odcieni jeszcze nie używałam i już nie mogę się doczekać, kiedy je wypróbuję.

Electric Pastels od NYX Cosmetics

Paletka od NYX Cosmetics to dziesięć cieni w odważnych kolorach. Mają połyskujące wykończenie i dlatego świetnie sprawdzą się na szaloną imprezę. W palecie mamy odcienie niebieskie, różowe, beże, żółć i szarość. Produkt jest dobrze napigmentowany i zapewnia wyrazisty efekt. W ofercie marki NYX Cosmetics dostępna jest również druga paletka w naturalnych odcieniach, Sleel and Chic. Mamy w niej odcienie beżowe, brązowe, szare i wpadające w złoto. Cienie dają połyskujące i matowe wykończenie. Myślę, że w przeciwieństwie do Electric Pastels idealnie sprawdzą się w makijażu dziennym i do pracy.

Inne kosmetyki od NYX Cosmetics

W ofercie NYX Cosmetics mamy także kosmetyki do makijażu twarzy i ust. Są to rozświetlacz Arcade Glam i Lit Life oraz pudrowy krem do ust w ośmiu odcieniach Powder Puff Lipie. Rozświetlacze polecane są dla osób zarówno z bardzo jasną, jak i ciemną karnacją. Jakie jest ich zadanie? Optycznie powiększą niektóre części twarzy i zastąpią cienie do powiek. „Ochłodzą” lub „ocieplą” twarz i pozwolą stworzyć każdy rodzaj makijażu. Krem do ust natomiast zamknięty jest w tubce z gąbeczką, która ułatwia zrobienie makijażu. Do wyboru mamy odcienie brązu, różu i czerwieni; odcienie zostały dopasowane do każdego rodzaju karnacji.

Jaki zrobiłabym makijaż kosmetykami z serii Love You So Mochi?

Z paletki Electric Pastels wybrałabym beże, róże i żółć. Takie cienie posłużyłyby mi do zrobienia imprezowego smoky eyes. Być może dla fanu dodałabym niebieską kreskę na górnej lub dolnej powiece. Do tego dobrałabym rozświetlacz w odcieniu zbliżonym do mojej karnacji. Nałożyłabym go w minimalnej ilości, żeby nie przesadzić z połyskiem. Na usta zaaplikowałabym kremowy puder w jasnym odcieniu. Świetnie pasowałby z intensywnym makijażem oczu.

Czy wy, dziewczyny, już poznałyście kosmetyki z serii Love You So Mochi?