Witajcie Piękne Istoty!
Rzucam hasło: WITAMINA C!
Lewoskrętna czy prawoskrętna? Jaka forma witaminy C jest najlepsza? To wydaje się pokręcone, jak sama witamina 🙂 Ale od czego macie mnie! Dziś wyjaśnię Wam, dlaczego witamina C jest CEnna, jak ją stosować, no i którą z nich najlepiej nakładać na twarz. Do dzieła!
Witamina C właściwości
Oczywiście, że wszyscy ją znacie, najczęściej jednak łączycie z przeziębieniem, stanami zapalnymi, wzmacnianiem odporności gdy za oknem jesienna aura. Ale to tylko maleńki procent tego, co potrafi witamina C. Okazuje się, że nie ma doskonalszego od niej kosmetyku… mogą jej dorównać chyba jedynie naturalne olejki. Dlaczego? Jak działa witamina C jako kosmetyk?
Witamina C w kosmetyce – działanie
- spłyca zmarszczki;
- poprawia stan skóry;
- rozpromienia, rozświetla cerę;
- daje efekt wypoczętej skóry;
- efekt młodzieńczej skóry;
- zwalcza trądzik;
- rozjaśnia skórę;
- likwiduje cienie pod oczami;
- nadaje jej sprężystości.
Formy witaminy C w kosmetykach
Jest tego od groma! I każda forma inaczej działa. Powstają, ponieważ “tradycyjny” kwas L-askorbinowy jest dość nietrwały i utlenia się, zanim w ogóle dotrze do skóry. Pochodne witaminy C to próby “ujarzmienia” tej cennej witaminy. Która forma witaminy C jest najlepsza w kosmetyce?
Kwas L-askorbinowy – – to główna “sprawczyni zamieszania”, która ma najlepsze właściwości, ale nie chce ich w pełni ukazać, ponieważ się utlenia w stopniu zatrważającym, nim tylko dotrze do skóry! Już jej niewielka ilość, zamknięta w specjalnych transporterach, czyli nano-dyskach przyczynia się do poprawy kondycji skóry, rozświetla i poprawia jej wygląd.
- Glukozyd askorbylu – otrzymywany z witaminy C i naturalnej skrobi. Działa w głębszych warstwach naskórka, hamuje produkcję melaniny, zmniejsza przebarwienia i bierze udział w odbudowie kolagenu w skórze.
- Palmitynian askorbylu – to jedna z pochodnych witaminy C o dość dobrej stabilności, ale niestety o małej aktywności biologicznej. Palmitynian askorbylu niestety działa tylko na powierzchni skóry, nie stymuluje kolagenu.
- Sól sodowa fosforanu askorbylu to pochodna witaminy C zwana w skrócie SAP. Brzmi jak skrót od bardzo skutecznej armii komandosów, ale SAP wcale tak wyszkolona nie jest:) Nie działa na skórę tak, jakbyśmy oczekiwali. Ponieważ nie jest wcale trwała. Jednak najlepiej z wszystkich zwalcza trądzik, więc będzie dobra dla bardzo młodych osób.
- 3-O Etylowy kwas askorbinowy – najnowsza, doskonała pochodna czystego kwasu L-askorbinowego. Wersja 3-0 to dla witaminy C jakby najdoskonalsza aktualizacja świata 😉 Ma wysoką stabilność i jest odporna na działanie światła oraz temperatury, słowem: kosmetyczny heros! Ta witamina C doskonale przenika w głąb skóry i hamuje rozwój bakterii, rozprawia się z wszelkimi stanami zapalnymi, krostami, niedoskonałościami, przebarwieniami. To z pewnością jednostka do zadań specjalnych:) Jako jedyna forma witaminy C ta jest rozpuszczalna zarówno w tłuszczach jak i w wodzie. Oznacza to, że najlepszą dla niej formą jest SERUM – w dodatku może być olejowe, a to wzmacnia pielęgnację do potęgi! Jet to poza tym witamina dla każdej cery, w tym wrażliwej. Kozak.
Witamina C prawoskrętna czy lewoskrętna?
Być albo nie być – to PIKUŚ w porównaniu z egzystencjalnym niemal; pytaniem o skręt witaminy C. Wszystko dlatego, że gdzieś kiedyś ktoś chciał zarobić i rzucił hasło, że witamina C musi być lewoskrętna. Hm?
Bzdury i bajdurzenie. Oznaczenie kwas L-askorbinowy, wcale nie oznacza, że witamina jest lewoskrętna. Oznacza to budowę cząsteczki, a te są oznaczone w systematyce jako L i D. Istnieje kwas L-askorbinowy i D-askorbinowy. Obie te cząsteczki występują w przyrodzie i są swoim lustrzanym odbiciem, zaś człowiek przyswaja formę L, i właśnie taką formę wybierajcie. I paradoks: to właśnie forma L występuje zarówno w wersji prawoskrętnej i lewoskrętnej. OBIE Z NICH SĄ DOBRE! Nie ma zatem znaczenia, jaki skręt witaminy wybierzecie. Ważne jest owo “L”. Pokręcone! 🙂
CE-nna informacja!
Suplementujecie witaminę C? Ważna rzecz: witaminę syntetyczną należy rozpuścić w świeżo wyciśniętym soku z pomarańczy, zielonej herbacie (nie gorącej, musi być letnia lub chłodna) lub w innym napoju, w którym znajdują się enzymy z witaminy C. W ten sposób przyswoicie jej więcej i szybciej niż z samą wodą.
Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam:) Buziaki!
Dodaj komentarz