Banany w codziennej pielęgnacji: maseczka do twarzy i włosów 

Cześć, Dziewczyny!

Jak wiecie, uwielbiam eksperymentować w swojej codziennej pielęgnacji. Oczywiście moja kolekcja kosmetyków drogeryjnych jest dość spora, ale nie zmienia to faktu, że lubię wykorzystywać naturalne składniki i metody. Moim najnowszym odkryciem są…banany! W tym wpisie dowiecie się, jak robię z nich maseczkę do twarzy i włosów, jakie przynoszą efekty, a także poznacie pielęgnacyjne właściwości tych owoców. 

Banany są źródłem wielu składników odżywczych: witaminy A, C, E i K, a także potasu, magnezu i selenu. Okazuje się jednak, że zadziałają one świetnie również na nasz zewnętrzny wygląd. Świetnie sprawdzi się przy każdym rodzaju i typie cery, a także każdej porowatości włosów. Koszt bananów jest naprawdę niewielki, więc uważam, że warto wykorzystać je także w pielęgnacji.

Ja spróbowałam i…efekty mnie zszokowały! 

Maseczka do twarzy z banana

Składniki:

  • pół banana
  • łyżka miodu

Składniki mieszam ze sobą w miseczce, a następnie nakładam na oczyszczoną twarz. Trzymam ją około 15 minut, a następnie spłukuję letnią wodą.

Ważne: Jeśli macie przebarwienia (np.: potrądzikowe) to koniecznie dodajcie jeszcze kilka kropel soku z cytryny – w ten sposób zostaną one rozjaśnione, a koloryt wyrównany.

Efekty: Od razu po zmyciu czuć, że skóra jest mocno nawilżona i odżywiona. Oprócz tego jest pięknie rozpromieniona (dzięki właściwościom rozświetlającym miodu).

Maska do włosów z banana

Na początku wspomnę, że w tym przypadku dobrze jest wykorzystać mocno dojrzałego już banana.

Składniki:

  • pół banana
  • 3/4 łyżki maski emolientowej

Mieszam ze sobą składniki, a następnie nakładam maskę na umyte, wilgotne włosy. Po 10 minutach spłukuję całość chłodną wodą.

Ważne: W tym przypadku jestem zwolenniczką zmiksowania banana blenderem. Można zrobić to ręcznie, ale wtedy jest prawdopodobieństwo, że będzie ciężej spłukać maskę.

Efekty: Włosy pięknie pachną! Oprócz tego są lśniące i sypkie. Zauważyłam także, że są podniesione u nasady i lepiej się układają.

Przedstawiłam Wam moje dwa ulubione połączenia. Niemniej jednak testowałam ich już naprawdę wiele! Myślę, że bez obaw możecie łączyć banana także z innymi składnikami, które macie w domu. Dodatek jogurtu naturalnego, oliwy z oliwek, czy awokado na pewno również świetnie zadziała na cerę i włosy.

A czy Wy wykorzystujecie banany w codziennej pielęgnacji? Jeśli tak, to koniecznie dajcie znać, w jaki sposób! <3

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz Polubić Także

Poniżej znajdziesz artykuły podobne do ostatnio czytanego.