Krem przywracający nawilżenie Purritin Rehydrin (efekty)

Jakieś trzy tygodnie temu zapowiadałam na moim blogu test kremu przywracającego nawilżenie marki Iwostin, a mianowicie Purritin Rehydrin. Właśnie zakończyłam pięciotygodniową kurację przeciwtrądzikową izotretynoiną. Od drugiego tygodnia leczenia pielęgnuję moją skórę dermokosmetykiem z Laboratorium Iwostin. Jak sprawdził się krem Purritin Rehydrin? Czy działa? Poniżej znajduje się recenzja produktu od początku do końca. 🙂

OPAKOWANIE

Krem nawilżający Purritin Rehydrin marki Iwostin zamknięto w prostej, miękkiej tubie o pojemności 40 ml w delikatnej biało-zielonej szacie graficznej. Wszystkie istotne informacje (takie, jak skład) umieszczono jednak na kartoniku. Tuba zamykana jest standardową klapką, która jest średnio solidna – cały czas odnoszę wrażenie, że przy kolejnym otwarciu złamie się mój paznokieć albo zamknięcie.

FORMUŁA

Na całe szczęście, krem ma lekką konsystencję, która nie obciąża skóry. Hipoalergiczny krem Purritin Rehydrin nie podrażnił mojej skóry, a jego użytkowanie było przyjemne. Preparat rozprowadza się łatwo, bardzo szybko zostaje wchłonięty w skórę i nie zostawia lepkiej warstwy. Iwostin Purritin Rehydrin ma przyjemny, delikatny zapach, który znika w trakcie aplikacji. Formuła jest dość wydajna, bo po trzech tygodniach stosowania zużyłam około ćwierć opakowania.

SKŁAD

Purritin Rehydrin to połączenie 4 składników aktywnych wzbogaconych o minerały z wody termalnej z Iwonicza-Zdroju. Hialuronian sodu odpowiada za zabezpieczenie przed działaniem szkodliwych czynników i ułatwia wiązanie wody w skórze. Hydromanil to środek mocno nawilżający. Ceramidy roślinne wspierają odbudowę struktury lipidowej i ujędrniają, natomiast skwalan roślinny umożliwia lepsze wchłanianie się wszystkich preparatów. Dodatek alantoiny zapewnia regenerację, wygładzenie i łagodzenie podrażnień.

DZIAŁANIE

Najważniejsza część recenzji, czyli działanie. Krem przywracający nawilżenie Iwostin to naprawdę bardzo świetna propozycja dla osób, które (tak, jak ja) zmagają się ze skutkami ubocznymi działania leków na trądzik. Moja przesuszona skóra odzyskała „normalność” po około 3 dniach, bo jest moim zdaniem świetnym wynikiem Purritin Hydrain. Po tygodniu cera była już bardzo dobrze nawodniona, ale bez wspomnianego efektu przetłuszczenia i ciężkości. Nawilżenie wpłynęło też na fakt, że odczułam pewnego rodzaju ulgę na mojej skórze, która była do momentu zastosowania kremu Iwostin mocno podrażniona. Naprawdę nie mam nic do zarzucenia produktom tej marki, a wręcz powinnam podziękować, bo krem przywracający nawilżenie Purritin Hydrain uratował moją przesuszoną kuracjami dermatologicznymi skórę. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz Polubić Także

Poniżej znajdziesz artykuły podobne do ostatnio czytanego.