Demakijaż

Mój zestaw demakijażowy. Jak oczyszczam i dbam o buzię?

Cześć dziewczyny!

Pewnie wszystkie wiecie, że demakijaż jest bardzo ważny dla skóry. Jeśli poświęcacie mu znaczną część wieczornej pielęgnacji to bardzo dobrze. Jeśli nie, to popracujcie nad tym. Tymczasem dziś przedstawię Wam mój zestaw demakijażowy. Przekonacie się, jak oczyszczam i dbam o cerę.

Demakijaż oczu i ust

Do usuwania makijażu oczu i ust stosuję preparat od Sisley. Kosmetyk ma pojemność 125 ml i jest naprawdę wydajny. Ma lekką konsystencję, dzięki której nie podrażnia i skutecznie oczyszcza skórę. Zawiera panthenol oraz wyciągi z rumianku, chabru, gardenii i kwiatu pomarańczy. Nawilża usta i skórę powiek. Zapewnia uczucie świeżości, nadaje się do pielęgnacji wrażliwych oczu i jest idealny dla osób noszących soczewki kontaktowe. Jak używam preparatu od Sisleya? Na wacik kosmetyczny wylewam odrobinę płynu, a następnie dociskam do oczu. Nigdy nie pocieram mocno ani ust, ani powiek. Skóra na tych partiach twarzy jest bardzo wrażliwa i łatwo można ją podrażnić. Do demakijażu oczu i ust używam osobnych wacików.

Demakijaż twarzy

Twarz oczyszczam pianką SuperCleanse od Glamglow. Co ciekawe kosmetyk przeznaczony jest i dla kobiet, i dla mężczyzn. Ma super delikatną formułę, która w kontakcie z wodą zmienia się w pianę. Rozpuszcza każdy rodzaj makijażu, usuwa zanieczyszczenia, oczyszcza cerę z nadmiaru sebum i odblokowuje pory skóry. Po prawie dwóch miesiącach stosowania zauważyłam, że pianka złagodziła stany zapalne skóry i wyleczyła niektóre krostki. Produkt od Glamglow zawiera glinki z Morza Śródziemnego, węgiel bambusowy, ekstrakty z korzenia lukrecji i czarnego kminu, kwasy glikolowy i mlekowy oraz puder z liści eukaliptusa. Jak stosuję piankę SuperCleanse? Do dokładnego usunięcia makijażu i oczyszczenia buzi używam trzech pompek kosmetyku. Nakładam je na zwilżoną twarz i przez kilka minut masuję. W ten sposób powstaje piana, którą potem spłukuje się ciepłą wodą. Skórę osuszam ręcznikiem papierowym.

Tonizowanie twarzy

Tonik Perfectly Clean marki Estee Lauder usuwa wszystkie zanieczyszczenia i resztki makijażu, których nie zdołały oczyścić preparat Sisley i pianka Glamglow. Używam go na samym końcu mojej demakijażowej pielęgnacji. Tonik jednocześnie odżywia i złuszcza skórę. Polecany jest do każdego rodzaju skóry; stosuję go rano i wieczorem. Najlepsze jest to, że kosmetyk opóźnia oznaki starzenia się cery, dogłębnie ją nawilża i łagodzi wszelkie podrażnienia. Jak używam toniku Perfectly Clean od Estee Lauder? Zwilżonym wacikiem kosmetycznym przecieram skórę twarzy, szyi i dekoltu. Omijam okolice oczu i ust.

A jak Wy, dziewczyny, robicie demakijaż? I jakich kosmetyków używacie?

10 Komentarze “Mój zestaw demakijażowy. Jak oczyszczam i dbam o buzię?”

  1. Oliwia

    A nie ma czegoś tańszego do demakijażu? Nie mam nic do Twojego wpisu, no ale nie każdego stać na tak drogie kosmetyki do demakijażu.

    Odpowiedz
  2. Katarzyna K

    Do demakijażu tylko olejki naturalne! Mam suchą skórę więc mnie najbardziej służy olejek ze słodkich migdałów i olejek z awokado. Super jest też wiesiołkowy, ale nie pachnie tak fajnie jak te dwa. Potem tylko przemywam plynem micelarnym z bielendy i moja skóra jest czysta i zadbana 🙂

    Odpowiedz
    • Ewcia

      a który olejek ma działanie anti-age? Bo wiem, że któryś ma ale nie pamiętam już który.

      Odpowiedz
  3. Anka

    Ta pianka glamglow jest rewelacyjna, czasem można ją trafić w promocyjnej cenie i wtedy się opłaca

    Odpowiedz
  4. Aleksandra

    Dla mnie największy hit do demakijażu który ostatnio odkryłam to olejek arganowy do mycia twarzy z bielendy! Jest mega! Co wieczór zmywam pełny makijaż tylko tym olejkiem, nawet oczy, bo jest łagodny. Delikatnie się pieni dlatego odpowiada mi bardziej od takiego tradycyjnego olejku. Wydaje mi się że dokładniej zmywa. Na koniec plyn micelarny dermedic, krem 30+ z tołpy i można zasnąć z poczuciem dobrze spełnionego, pielęgnacyjnego obowiązku 🙂

    Odpowiedz
  5. Limonka

    Ja zawsze robię szybki demakijaż i nie jestem zbyt delikatna, a przecież skóra wokół oczu rzeczywiście jest cienka i bardzo wrażliwa. Od dzisiaj obiecuję poprawę, chociaż zmycie wodoodpornego tuszu i eyelinera w subtelny sposób pewnie trochę potrwa. 🙂

    Odpowiedz
  6. Irma_xx

    a co powiesz o demakijaż chusteczkami? mam wrażenie że nie zmywają wszystkiego dokładnie.

    Odpowiedz
    • Aleksandra

      Nie wiem jak u Was – dziewczyn z wrażliwą cerą, ale mnie te chusteczki bardzo podrażniają skórę, cała buzia mnie szczypie i jest czerwona, szczególnie w tych suchych partiach.

      Odpowiedz
    • Ania OlszewskaAnia Olszewska

      Zdarza mi się używać tego typu chusteczek ,ale tylko podczas wyjazdów, kiedy śpię poza domem i nie mam możliwości zmyć twarzy tak jak zawsze. I chyba tylko do takich sytuacji stworzono takie chusteczki 🙂

      Odpowiedz
  7. Karolina

    Nie używam tych przeznaczonych typowo do demakijażu tylko takich najdelikatniejszych dla dzieci, ale używam ich sporadycznie, kiedy jestem zbyt zmęczona żeby zmyć makijaż tak jak trzeba.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz Polubić Także

Poniżej znajdziesz artykuły podobne do ostatnio czytanego.