Witajcie Piękne Istoty!

Jak tam Wasz manicure? Pora odświeżyć hybrydę?
Dziś chcę Wam pokazać cos nowego. Idealna opcja dla tych, którzy nie są artystycznie natchnieni, a pragną mieć mega kozackie wzorki i zdobienia na paznokciach. To ma być rewolucja w manicure, przełom i lepsza opcja od hybrydy. O czym mowa? O naklejkach termicznych na paznokcie Manirouge!

Naklejki termiczne Manirouge – co to jest?

To specjalne naklejki, które nie zetrą się Wam po dwóch dniach, lecz wytrzymają bez uszczerbku przez około 10-14 dni, a na stopach nawet 30 dni! Nie potrzebują żadnego primera ani topu, ich aplikacja na wszystkie paznokcie według zapewnień producenta to około 30 minut. Im większą macie wprawę, tym szybciej Wam pójdzie.
Słówkiem kluczowym jest tu oczywiście “termiczne” – to właśnie ciepło aktywuje naklejkę i zwiększa jej przyczepność, dlatego te naklejki przetrwają tak wiele dni bez szwanku.

Naklejki termiczne Manirouge – co potrzebne?

Do wykonania paznokci termicznych z Manirouge potrzebne są:

• Cleaner (do odtłuszczania pazurków)
• Oczywiście naklejki o wybranym wzorze
• Nożyczki (niewielkie i ostre)
• Kopytko lub drewniany patyczek
• Mini Heater czyli, innymi słowy, niewielka, specjalna nagrzewnica
• Pilniczek
• Polerka

Naklejki termiczne Manirouge – wydatek

Za pierwszym razem musicie zainwestować w akcesoria, a także w niewielką lampę nagrzewającą. Nie jest kosztowna. Jedyne ryzyko to takie, ze naklejki, metoda i efekt nie zadowolą Was i będzie to zbędny wydatek. Zawsze możecie ją oczywiście sprzedać, jednak z pewnością z niewielką stratą finansową.

Naklejki termiczne Manirouge – jak je wykonać krok po kroku?

1. Najpierw musicie jak zwykle przygotować paznokcie. Wyciąć skórki, wypiłować pazury, nadać im kształt itd.
2. Następnie należy odtłuścić płytkę. Robicie to specjalnym cleanerem dołączonym do zestawu.
3. Teraz wybierzcie wzór i dopasujcie rozmiar naklejki do paznokcia. Naklejka ma być odrobinkę węższa niż nasz paznokieć.
4. Rozgrzejcie naklejkę przy pomocy Mini Heatera. Najlepiej jest „trzymać ją” przy pomocy metalowego kopytka lub drewnianego patyczka.
5. Delikatnie połóżcie naklejkę na paznokciu, jak najbliżej skórek, czyli zaczynacie od macierzy paznokcia. Dokładnie i miarowo dociskacie ją do płytki – najpierw przy macierzy, później przez środek płytki, a następnie brzegi. W trakcie nakładania możecie na chwilę zbliżyć paznokieć do urządzenia grzewczego, jeśli czujecie, że płatek naklejki stygnie.
6. Nadmiar naklejki usuwacie przy pomocy pilniczka – jeśli jest za długa, najpierw obcinacie przy brzegu, zostawiając około 2 mm. Teraz wygładzacie brzegi polerką. Możecie je jeszcze “docisnąć” specjalną folią, aby brzeg paznokcia idealnie pokrył się naklejką.

To wszystko!

Naklejki termiczne Manirouge – jak ściągnąć?

Prościzna! Aby ściągnąć naklejki Manirouge, należy posmarować brzegi oliwką, a następnie lekko podważać naklejkę drewnianym patyczkiem. Nie zrywajcie jej za szybko, dajcie jej czas „odejść” od płytki. To trwa i tak dosłownie chwilkę.

Naklejki termiczne Manirouge – moje opinie i ocena

Nie mogłam się oczywiście doczekać, tego, by wypróbować naklejki Manirouge.

Myślę, że są doskonałą metodą ozdobienia paznokci i to w jedną chwilę. Nawet osoby, które nie potrafią robić zdobień, mogą mieć doskonały i kolorowy manicure. Wzorów jest mnóstwo i są bardzo urokliwe. Są też doskonałe dla tych, którzy nie mogą używać lakierów hybrydowych, a chcą się cieszyć trwałym manicurem.

Za pierwszym razem nie wykazałam się dużą wprawą ani dokładnością, wiec na moich paznokciach pojawiły się minimalne zagięcia, ale nie były bardzo niechlujne. Nie rzucały się jakoś mocno w oczy. Jednak po tygodniu je zdjęłam, choć wiem, że przetrwałyby dłużej.

Naklejki termiczne są mocno błyszczące, stwarzają wrażenie, jakby paznokcie były pokryte nabłyszczaczem. Na marszczenie się naklejki na brzegach jest sposób: należy po prostu naciągnąć lekko naklejkę podczas aplikacji.

Ja uwielbiam łączyć dwie metody, czyli na większości paznokci robię klasyczną hybrydę, a na 2-ch termiczne paznokcie. Efekt jest doskonały! Ponadto hybryda wytrzymuje dłużej, wiec co 10 dni zmieniam jedynie “design” na 4 płytkach. To zapewnia mi bezpieczny manicure hybrydowy, inny co 10 dni!

Co myślicie o takiej metodzie zdobienia paznokci?
Podobają się Wam naklejki termiczne?