Cześć!

Dla mnie w makijażu najważniejsze są trwałość i pielęgnacja cery. Dlatego postanowiłam sprawdzić, czy nowy podkład Rimmel Lasting Finish Breathable faktycznie tak działa. Przeczytaj mój wpis, a dowiesz się, czy kosmetyk zdał test.

Rimmel Lasting Finish Breathable – TEST!

Podkład testowałam przez około miesiąc, nakładałam go raz z bazą, a raz z kremem nawilżającym. Jednak zawsze dbałam o to, żeby cera była wypielęgnowana i złuszczona. Rimmel Lasting Finish Breathable rozcierałam gąbeczką Beauty Blender, a następnie utrwalałam pudrem tej samej marki. To co spodobało mi się na początku, to aplikator podobny do tych z błyszczyków i płynna formuła. Dzięki tym cechom produkt mogłam precyzyjnie nakładać i nie martwić się o to, czy zapewni naturalny efekt.

Jak sprawdził się podkład od Rimmel?

No może nie utrzymał się przez 25 godzin, ani nawet przez 12, ale na szczęście nie podrażnił mojej cery i nie zapchał porów skóry. Rimmel Lasting Finish Breathable ma lekką formułę, która zapewnia dobre krycie oraz jest odporna na wilgoć i pot. Kosmetyk dostępny jest w sześciu odcieniach. Wybrałam najjaśniejszy z nich, ale i ten po kilku godzinach ciemniał. Na szczęście nie zbierał się w zmarszczkach i nie podkreślał suchych skórek. Według producenta podkład świetnie spisuje się latem – to też oczywiście przetestuję.

A co ze składem podkładu Rimmel?

Jest bardzo ale to bardzo długi. Znajdują się w nim zarówno substancje uczulające, jak i pielęgnujące i chroniące skórę twarzy. W Rimmel Lasting Finish Breathable mamy na przykład antyoksydanty, składniki nawilżające (urea), dwa filtry UV SPF 20, emolienty, talk i składniki zapachowe.

Czy skusicie się na test podkładu Rimmel Lasting Finish Breathable?