Hej Kochane!
Pewnie wiele z Was słyszało, chociaż raz o chelatowaniu włosów. Jest to coraz popularniejszy zabieg, często polecany przez włosomaniaczki. Ja także od pewnego czasu go stosuję! W tym wpisie dowiecie się, co to jest chelatowanie, poznacie mój przepis, a także podam kilka innych ważnych informacji o tym zabiegu. Zapraszam <3
Chelatowanie włosów – co to?
Chelatowanie to szybki i łatwy w wykonaniu domowy zabieg, którego zadaniem jest bardzo dokładne oczyszczenie włosów. Dzięki chelatowaniu pozbywamy się nawet najdrobniejszych pozostałości innych produktów, ale przede wszystkim także osadu z twardej wody. Tak jak czajnik czasami nie obejdzie się bez oczyszczenia z kamienia, tak nasze włosy potrzebują tego samego – w końcu używamy wody z tego samego źródła.
Chelatowanie włosów – jaki szampon?
Do tego zabiegu potrzebny nam będzie odpowiedni szampon. Zwykle jest on określony przez producenta jako “oczyszczający”. Najważniejsze jest jednak to, by w składzie miał tetrasodium EDTA lub disodium EDTA. To właśnie te składniki genialnie wiążą osady mineralne, a następnie pozwalają się ich pozbyć.
Chelatowanie włosów – przepis
Na początku należy zmoczyć włosy jak zawsze. Następnie należy użyć szamponu. Mamy tutaj dwie opcje:
- spienić szampon w dłoniach i nałożyć go na skórę, ponownie spienić, a następnie przeciągnąć pianę także na pasma
- wlać odrobinę szamponu do pojemniczka, dodać do niego wody, wymieszać i zaaplikować roztwór na skórę głowy i włosy, a następnie wykonać delikatny masaż
Ja jestem zwolenniczką drugiej opcji, ponieważ mam wrażliwy skalp, a ta metoda jest delikatniejsza.
Bardzo ważne jest to, by spłukać szampon maksymalnie 2 minutach. Uwierzcie, że tak krótki czas zdecydowanie wystarczy, by wspaniale oczyścić włosy.
Chelatowanie włosów – efekty
Przede wszystkim dokładne oczyszczenie włosów. 🙂 Jednak oczywiście to nie wszystko. Dzięki chelatowaniu włosy stają się:
- miękkie
- błyszczące
Dodatkowo lepiej się układają i są podatniejsze na przyjmowanie innych produktów np.: wcierek.
Chelatowanie włosów – jak często?
Uważam, że optymalne będzie maksymalnie raz w tygodniu. Częściej nie ma to sensu, ponieważ może to przesuszyć włosy i wypłukać cenne minerały. Jeśli włosy stają się szorstkie, suche i brakuje im blasku to wiem, że nadszedł czas na chelatowanie!
Chelatowanie włosów – przed henną
Przed henną włosy potrzebują dokładnego oczyszczenia. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko powstania zielonych włosów. Jeśli decyduję się na nałożenie henny, to zawsze przed wykonuję chelatowanie. Oprócz standardowego oczyszczającego szamponu robię jeszcze maskę.
Maska chelatująca
Maskę sporządzam z odżywki (ważne, aby nie zawierała silikonów) i kilku łyżeczek kwasku cytrynowego. Czasem dodatkowo dodaję pokruszoną tabletkę witaminy C. Tak sporządzoną maskę trzymam na włosach około 10 minut, a następnie spłukuję letnią wodą.
To już chyba wszystkie najważniejsze informacje o chelatowaniu włosów. Mam nadzieję, że wpis się okazał dla Was przydatny. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, to zadajcie je w komentarzach.
Dajcie znać, jak chelatowanie sprawdza się u Was <3
Dodaj komentarz