Hejka kochani!
Wiele osób pyta mnie o prawidłową aplikację kosmetyków do makijażu, przy czym nie tylko pytacie o to jak to robić ale też czym najlepiej je nakładać. Dlatego spełniam dziś wasze prośby i opowiadam co, jak, czym i dlaczego 😉 Zapraszam!
Jak i czym nakładać kosmetyki?
1. PODKŁAD DO TWARZY
Wiele osób nakłada go palcami i nie ma w tym nic złego, bo nasze dłonie są naszym najlepszym narzędziem, o ile oczywiście robimy to starannie, dokładnie i cierpliwie. Innym świetnym akcesorium do nakładania podkładu jest oczywiście hit makijażystów, czyli gąbeczka beauty blender. Bardzo ją lubię i stosuję wymiennie z płaskim pędzlem do makijażu, który według mnie jest precyzyjniejszy, ale wymaga więcej wprawy i czasu. Płaski pędzelek musi być uprzednio delikatnie zwilżony hydrolatem lub wodą, ale – podobnie jak gąbka BB – nie może być mokry. Robimy nim te same “stemplujące” ruchy od środka twarzy na zewnątrz.
2. PUDER SYPKI
Czy wiecie, że wiele osób nakłada puder sypki puszkiem dołączonym do opakowania? To bardzo nieprecyzyjne narzędzie, ponieważ pozostawia białe placki na buzi i nie pozwala na dokładne i profesjonalne przypudrowanie cery. Najlepszy do tego jest po prostu dużym, gęsty i włochaty pędzel. To właśnie nim delikatnie oprószcie twarz pudrem.
3. ROZŚWIETLACZ
Rozświetlacz miewa różne formy, dlatego wymaga różnej aplikacji, ale jeśli mówimy o tym najbardziej tradycyjnym, czyli rozświetlaczu w pudrze lub kamieniu, to idealnie sprawdzi się tu tzw. wachlarzowy pędzel. Sprawdzałam wiele różnych pędzli i uwierzcie mi, że nic nie zadziałało tak świetnie, jak wachlarzowy pędzelek: tworzy na policzkach piękne rozświetlone smugi, które precyzyjnie podkreślają szczyty kości policzkowych i obszary tuż nad łukiem brwiowym. Wachlarzowy pędzel to ideał!
4. KOREKTOR DO TWARZY I POD OCZY
No cóż… Wiele osób niestety nakłada go za pomocą aplikatora dołączonego do opakowania. To duży błąd. Jest on bardzo nieprofesjonalny i niedokładny. Korektor pod oczy i do twarzy możecie nakładać na dwa sposoby: albo małą gąbeczką beauty blender, albo specjalnym, spłaszczonym pędzelkiem o niewielkich rozmiarach. Powinien on mieć nieco szpiczaste zakończenie, ponieważ wtedy dotrze do każdego zakamarka twarzy, np. w kąciki oczu.
A czy Wy macie swoje ulubione narzędzia podczas tworzenia makijażu? Napiszcie, jakie! Uściski!
Dodaj komentarz