Pędzle do makijażu

Pędzle do makijażu – moja kolekcja pędzli

Czasami, gdy patrzę na moją toaletkę, wydaje mi się, że jestem malarzem. Widzę mnóstwo różnych kolorów: cienie do powiek, róże, bronzery, podkłady, pomadki, błyszczyki. I jeszcze one – pędzle. Każdy kosmetyk do makijażu wymaga osobnego pędzla. Oto moja kolekcja pędzli do makijażu.

Pędzel do podkładu

Jest szeroki, płaski i zaokrąglony, a jego włoski są sztywne i śliskie. Nakładam nim podkład we fluidzie – najpierw na całą twarz, a później blenduję nim od środka twarzy na zewnątrz.

Pędzel do pudru

To duży, puchaty i miękki pędzel z zaokrąglonym włosiem. Używam go do rozprowadzania pudru prasowanego, w tym transparentnego. Wklepuję puder w miejsca, które naturalnie się świecą, czyli w czoło, nos i policzki.

Pędzel do różu

Jest puchaty, zaokrąglony i mniejszy niż większość pędzli do pudru, a co za tym idzie – bardziej precyzyjny. Wykorzystuję go do nakładania sypkiego różu i blendowania na skórze. Przykładam go do różu, strzepuję nadmiar kosmetyku i przykładam do policzków. Rozcieram zawsze na zewnątrz, w stronę ucha.

Pędzel do konturowania

Jest puchaty, średniej wielkości i ma ścięte włosie. Nakładam nim bronzer i róż oraz odpowiednio modeluję twarz. Umożliwia to nieregularny kształt pędzla, dzięki któremu rozcieram kosmetyki tylko w jednym kierunku – na zewnątrz twarzy.

Pędzel do korektora pod oczy i na niedoskonałości

Przypomina pędzel do podkładu, bo jest płaski, sztywny i zwężany na końcu, ale dużo mniejszy i dzięki temu precyzyjny. Nakładam nim korektor, wklepuję i rozcieram.

Pędzel wachlarzowy

Wygląda jak rozłożysty wachlarz z roztrzepanym na boki włosiem, przez co przypomina miotłę. Wymiatam nim nadmiar pudru spod oczu i osypanych cieni, a także omiatam twarz rozświetlaczem.

Pędzel do cieni

Jest niewielki, miękki i z zaokrąglonymi włoskami. Używam go do rozprowadzenia cieni – zarówno sypkich, jak i kremowych – na całej powiece i w załamaniu. Jest bardzo precyzyjny.

Pędzel do ust

Jest mały, zaokrąglony i płaski na końcu, a jego włoski są śliskie. Obrysowuję nim linię warg lub od razu wypełniam całą ich powierzchnię. Ten drugi trik optycznie powiększa usta.

Kolekcja pędzli do makijażu mojej siostry jest znacznie większa. Poza tymi, których ja używam, ona ma jeszcze pędzel kabuki, pędzel do blendowania cieni, pędzel do eyelinera i pędzel do brwi.

Jaka jest Wasza kolekcja pędzli do makijażu? Wszystkich pędzli używacie na co dzień?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz Polubić Także

Poniżej znajdziesz artykuły podobne do ostatnio czytanego.