Kwasy to ostatnio bardzo modny temat. Są często wykorzystywane w kosmetologii. Czym są? Czy zawsze działają złuszczająco? Czy kwasy w pielęgnacji twarzy są silne? Które z nich warto spróbować i są w pełni bezpieczne? Dziś opowiem wam trochę o tych gagatkach:) Zapraszam na wpis!
Czym są kwasy w kosmetyce?
To substancje chemiczne, które mają odczyn kwasowy, a ich pH to wartości poniżej 7 w 14-stopniowej skali. Oczywiście są one przede wszystkim łączone z działaniem złuszczającym. Jednak warto wiedzieć, że kwasy to nie zawsze złuszczanie. Istnieją kwasy w kosmetyce, które w ogóle tak nie działają, ale ich właściwości są dla nas równie cenne i warto wprowadzić te “niezłuszczające” kwasy do codziennej pielęgnacji.
Kwasy w kosmetyce – czy zawsze złuszczają?
Stwierdzenie, że wszystkie kwasy działają złuszczająco, jest niestety błędne. Oczywiście istnieje najliczniejsza grupa kwasów, które złuszczają skórę, ale znane i bardzo cenione w kosmetyce są także kwasy, które maja działanie łagodzące, kojące, rozjaśniające czy silnie nawilżające. Wszystko zależy od stężenia danego kwasu. Nawet w grupie kwasów AHA znajduje się kwas mlekowy, który jest stosowany w zabiegach rozjaśniających przebarwienia, ale niewielkie stężenia tego kwasu działa inaczej: nawilża oraz zmiękcza skórę.
Kwasy, które nie złuszczają skóry
1. Kwas hialuronowy, czyli nawilżenie
Oczywiście, że musiałam zacząć od kwasu, który jest pewnie wielu z was znany i bardzo ceniony. Czym jest kwas hialuronowy? To jeden z najlepszych, znanych nam nawilżaczy skóry. Ten kwas działa zarówno na powierzchni skóry (jeśli ma duże cząstki), oraz (jako małocząsteczkowy) wnika w głąb naskórka i łączy cząstki wody we wnętrzu, aby skóra nabrała jędrności i sprężystości. Czy wiecie, ze jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie przyciągnąć do 200 cząsteczek wody? Idealnym dla niego środowiskiem jest serum.
2. Kwasy tłuszczowe, czyli odżywienie i naprawa skóry
W kosmetologii stosuje się dwa typy kwasów tłuszczowych: kwasy nasycone i nienasycone, przy czym najkorzystniej an naszą skórę działają nienasycone kwasy tłuszczowe. Mają one silne działanie pielęgnujące, regenerują i chronią naskórek przed niszczeniem. Jednym z najczęściej polecanych kwasów tłuszczowych jest kwas linolowy, ponieważ wzmacnia barierę ochronną skóry, udaremnia cząsteczką wody ucieczkę przez naskórek i pobudza procesy naprawcze.
3. Kwas alfa-liponowy, czyli antyoksydacja i anty-aging
Ten wyjątkowy kwas zaliczany jest do grupy kwasów karboksylowych. Kosmetolodzy go kochają! 🙂 Jest on bowiem bardzo silnym antyoksydantem i doskonale chroni skórę przed działaniem wolnych rodników. To idealny składnik kremów miejskich. Dobrze radzi sobie z osłabioną, pozbawiona elastyczności skórą, a przy tym nasila działanie innych antyoksydantów takich jak witamina E i C. Kwas alfa-liponowy znany jest też z działania przeciwzapalnego, przeciwzmarszczkowego i kojącego. Dobrze radzi sobie w kremach do cery dojrzałej: wygładza niechciane linie i zmarszczki.
4. Kwas ferulowy, czyli antyoksydacja
Kolejny składnik kremów do twarzy i pod oczy o działaniu przeciwzmarszczkowym. Często pojawia się w kosmetykach i ma silne działanie antyoksydacyjne: wymiata wolne rodniki i chroni skórę przez tzw. stresem oksydacyjnym, czyli przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Kwas ferulowy bardzo często jest łączony w kosmetykach z witaminą C, ponieważ ma działanie stabilizujące i zapobiega rozpadowi tej mocarnej, ale “kapryśnej” witaminy. Ten kwas uskutecznia jej działanie.
5. Kwas askorbinowy (witamina C), czyli rozjaśnienie i blask skóry
Tak, tak kochani: witamina C jest kwasem! Kwas askorbinowy jest chętnie i często stosowany w kosmetykach. Ma wszechstronne działanie, ale jego głównym zadaniem jest ochrona skóry przed negatywnym działaniem wolnych rodników tlenowych, i spowalnianie procesów starzenia.Kwas askorbinowy to doskonały składnik anty-aging! W dodatku jest idealny w pielęgnacji każdego typu skóry i doskonale ją rozjaśnia i rozświetla, zapobiegając powstawaniu nowych przebarwień.
Czy któryś z kwasów wam się spodobał? Który z nich macie w swojej łazience?
Dodaj komentarz